Dziecko-sadysta maltretuje zwierzęta
Bywa, że nasze dziecko błaga nas o zwierzątko. Chce się nim zaopiekować. Pragnie mieć futrzanego przyjaciela. Nieprzerwane błagania powodują często, że rodzice ulegają. Kupują dziecku pieska, kotka czy chomika. Czasem nasze dziecko przykładnie opiekuje się swoim nowym pupilkiem. Gdy otacza nad nim troskliwą opiekę, rodzice są zadowoleni. Są szczęśliwi, że dziecko wykazuje takie zachowania. Zupełnie inaczej jest w przypadku, gdy nasze dziecko po jednym dniu zaczyna nudzić się zwierzęciem. Przestaje być troskliwe, przestaje w ogóle interesować się futrzakiem. Nie dba o podstawowe jego potrzeby. wszystkie obowiązki spadają na rodziców, którzy uznają wówczas, że popełnili błąd ulegając dziecku. W takich sytuacjach zdajemy sobie sprawę, że nasze dziecko nie jest odpowiedzialne i tej odpowiedzialności należy go oczyć. Najgorszym jednak przypadkiem w kwestii zwierząt wcale nie jest brak odpowiedzialności. Może być jeszcze gorzej – gdy nasze dziecko okaże się sadystą. Bywa, że rodzice zauważają nietypowe zachowania swojego dziecka już na początku posiadania zwierzątka. Nasze dziecko zaczyna ciągać psa za ogon, zaczyna szarpać kota za sierść, zaczyna upuszczać chomika z wysokości. Nie są to normalne zachowania. Takie zachowania mogą jednak dotyczyć nie tylko zwierząt domowych. Bywa, że nasze dziecko wykazuje agresywność również wobec obcych zwierząt, dzikich zwierząt. Jeśli nasz maluch wyrywa skrzydełka muchom czy „pompuje” żaby, co jest szczególnie popularne wśród dzieci, wtedy również krzywdzi zwierzęta i zachowuje się sadystycznie. Kiedy nasze dziecko obchodzi się z własnym zwierzęciem brutalnie, możemy przypuszczać, że to pierwsze oznaki tego, że nasze dziecko będzie maltretowało zwierzęta. Kiedy w porę nie zareagujemy dojdzie do tego, że nasze dziecko będzie kopać zwierzęta i najróżniejszy sposób je krzywdzić. Co najgorsze takie sadystyczne czynności mogą skończyć się nawet tym, że zwierze zdechnie. Rodzice nie mogą pozostawać obojętnymi na tego typu wypadki. Muszą reagować natychmiast, ponieważ im wcześniej zaczną pracować nad tego typu zachowaniami dziecka, tym większa jest szansa zmiany jego stosunku do zwierząt. Znęcanie się nad zwierzętami może prowadzić do konsekwencji o charakterze prawnym. Jeśli czyny karalnego dokona nasze dziecko, wówczas my za to odpowiadamy. Nie jest zatem bez znaczenia to, co robi ze zwierzętami nasza pociecha. Musimy zwracać uwagę na jego wszelkie wybryki związane z zwierzętami. Musimy też wytłumaczyć dziecku, dlaczego nie można traktować w ten sposób żadnego zwierzęcia. Trzeba uświadomić malca, że każde zwierze żyje i czuje, że odczuwa ból, który mu nasze dziecko zadaje. Bywa, że dziecko takich zachowań uczy się od innych, być może od samych rodziców. Sami zatem dorośli powinni być poinstruowani, czego nie wolno robić zwierzętom. Powinni zachowywać się rozsądnie i podchodzić z szacunkiem do wszelkiego istnienia. Wówczas może w naszych dzieciach nie znajdzie się ta skłonność, która każe krzywdzić i zabijać zwierzęta.Tagi: dziecko, znęcanie, zwierzę
Katalog podstron