Dzieci wychowywane w rygorze
Dla wielu rodziców dyscyplina w wychowywaniu dzieci to podstawa. Rodzice tacy są wobec swych potomków stanowczy i wymagający. Rygor, w jakim wychowują dzieci, nie jest dla maluchów niczym strasznym, ponieważ jeśli uczy się go od najmłodszych lat, zaczyna wchodzić w nawyk. Dzieci po prostu przyzwyczajają się do takiego stylu życia. Czy to jednak dobra metoda na życie dla malca? Można mieć do tego pewne zastrzeżenia. Kiedy nasze dziecko wychowujemy w surowej dyscyplinie, to przynajmniej mamy pewność, że wszystkie jego zachowania będą zgodne z naszymi oczekiwaniami. Dyscyplina bowiem może odnosić się do każdej sfery dziecka malucha. Uczymy nasze dziecko wczesnego wstawania i nie godzimy się na tak zwane wylegiwanie się w łóżku. Takie zachowanie uznać bowiem można za propagowanie lenistwa, a przecież nie chcemy, żeby nasze dziecko było leniwe. Rygor może odnosić się również do tego, że nasze dziecko każdego ranka bez żadnych sprzeciwów robi poranną toaletę, ubiera się w wcześniej przygotowane ubrania, zasiada do śniadania zawsze o tej samej porze. Dla niektórych rodziców czynności te wydają się być całkowicie zmechanizowane. Widząc dziecko, które tak postępuje, możemy wnosić, że jego rodzice to tyrani. Czy jednak rzeczywiście tak jest i nie ma w tym żadnej pozytywnej strony? Taka dyscyplina sprawia, że nasze dziecko ma nieco bardziej uporządkowane życie, wie, kiedy co ma zrobić, nie zapomina o niczym. Nie ma tez porannych sporów z rodzicami o niezjedzone śniadanie czy nieumytą twarz. Dziecko nabiera nawyków w przypadku czynności, które i tak są koniecznością nawet w dorosłym życiu. Część rodziców za rygor uważa małą swobodę, którą daje się dziecku. Są bowiem rodziny, w których dzieci mają kategorycznie powiedziane co im wolno, a czego nie. Zdarza się, że dzieci takie mają z góry ustalone godziny, w których mogą wyjść na podwórko, bądź nie mogą wychodzić, albo tylko i wyłącznie w obecności rodziców. Bywa, że to rodzice ustalają z kim dziecko ma się bawić, a do kogo w ogóle nie podchodzić. Zdarza się tez również tak, że maluchom nie wolno odwiedzać kolegów i koleżanek oraz nie mogą tez być odwiedzani we własnym domu. Wszelkie kontakty z rówieśnikami są ściśle kontrolowane przez rodziców. Rzadko się zdarza, by dzieci tak wychowywane popełniły jakiś błąd, ale jeśli takowy się zdarzy, dziecko samo się przyznaje i ma już ustalone kary za odpowiednie przewinienie. Jeśli zaś chodzi o nagradzanie, to nasze dziecko nie otrzymuje nagród za swoje idealne zachowanie. Wszystko, co robi, robi z przyzwyczajenia i uważa, że musi to robić. Czy tego typu wychowanie jest dobre? Nasze dziecko traci wówczas całą radość życia. Przestaje żyć w beztroskim dzieciństwie, lecz niejako wchodzi od razu w dorosłe życie. Czy chcemy, by nasze dziecko umiało tylko skrupulatnie wypełniać swoje zadania, czy może oczekujemy od niego odrobinę spontaniczności? Jako rodzice powinniśmy znaleźć w wychowaniu złoty środek, który pozwoli na szczęśliwe dzieciństwo i dobre wychowanie.Tagi: rygor, wychowanie, dziecko
Katalog podstron