podwórko

Zarazki i dzieci - Portal na temat naszych dzieci
Bojąc się najróżniejszych chorób, staramy się unikać wszelkich możliwych sposobów zarażenia. Bierzemy profilaktyczne leki, szczepimy się, unikamy miejsc, które szczególnie mogą narazić nas na choroby. Nie wiemy jednak tego, że jeśli mamy dzieci, one są siedliskiem największej ilości zarazków. Nasze dziecko, mimo że się je nieustannie przestrzega, nie zwraca uwagę na postępowanie higieniczne. Dzieci to osoby tak spontaniczne, że nie zwracają uwagi na to, czy ich działania są bezpieczne dla zdrowia czy nie. Dzieci jedzą posiłki nie umywszy wcześniej rąk. Mało tego, dzieci dzielą się z innymi dziećmi wszystkim, co mają. Hasła takie, jak: "Nie dawaj gryzą, łyka czy liza" nie znajdują odzwierciedlenia w zachowaniach dziecka. Nasze dziecko chce być koleżeńskie i dzieli się jedzeniem z kolegami, gryzie kanapkę kolegi, pije z jego butelki. Nie zwraca uwagi na to, że jest to niehigieniczne i że nie powinno się tego robić. Rodzice powinni ciągle przypominać, jak każde dziecko powinno się zachowywać. Innym dowodem na to, że to dzieci przenoszą najwięcej zarazków, jest fakt, że dzieci przebywają nieustannie wśród wielu innych dzieci. W szkole nasze dziecko styka się z mnóstwem innych osób, z koleżankami, z kolegami, z nauczycielami. Część z tych osób jest przeziębiona, część kicha i kasła nie zachowując żadnych zasad higieny. Z łatwością więc dzieci mogą zarazić się w szkole i przynieść chorobę do domu. Szkoła jest więc jednym z miejsc, z którego najczęściej otrzymujemy niechciane zarazki. Kolejnym miejscem, z którego nasze dziecko przynosi choroby, jest podwórko. Po szkole dzieci szybko biegną na podwórko, do piaskownicy, na boisko. Tak spotykają się z kolegami, które z łatwością mogą zarazić różnego rodzaju infekcjami nasze dziecko. Głównym wówczas priorytetem dzieci jest dobra zabawa. Żadne zatem z nich nie zwraca uwagi na to, czy kolega jest chory, czy kasła i kicha w ich stronę. Dzieci nie zachowują się rozsądnie, dlatego nie da się uniknąć ich różnych chorób. Z chorującym dzieckiem udajemy się do lekarza, a tam w poczekalni narażeni jesteśmy na mnóstwo innych chorób. Każde czekające w poczekalni dziecko ma swoją chorobę. Każda infekcja jest potencjalnym zagrożeniem dla nas. Tego też nie da się uniknąć, ponieważ jesteśmy odpowiedzialni za nasze dzieci i zobowiązani jesteśmy do opiekowania się nimi w każdym miejscu i czasie - trzeba z dzieckiem udać się do lekarza. Aby w takich sytuacjach czuć się bezpiecznie, możemy działać profilaktycznie. Zażywając różnego rodzaju środki, które mają zapobiegać chorobom, możemy czuć się bezpieczniej. Takie środki powinniśmy również dawać naszym dzieciom. Ważne jest też, aby wzmacniać swoją i dzieci odporność, którą uzyskać można za pomocą leków, odpowiedniej diety i szczególnego trybu życia. Trzeba także hartować organizm. Wszystko to sprawia, że nie jesteśmy tak podatni na choroby. Wówczas przenoszone przez dzieci z taką częstotliwością zarazki, a tym samym same choroby, nie muszą być dla nas koniecznością.

Katalog podstron

Nie trzymajmy dziecka na „smyczy”

Jako rodzice troszczymy się o nasze dziecko. Chcemy dla niego wszystkiego, co najlepsze. Otaczamy je nieustanną opieką po to, by przypadkiem mu się nic nie stało. Nie pozwalamy innym mieć wglądu w wychowanie naszego malca, ponieważ sami wiemy najlepi...

Więcej

Dlaczego nasze dziecko idzie na wagary?

Wagary istniały, istnieją i zapewne będą istnieć tak długo, jak istnieć będzie instytucja szkoły. Wagary są niejako tradycją. Są czymś niezbędnym dla istoty szkoły, przynajmniej w mniemaniu samych uczniów. Jest wiele powodów, dla których uczniowie re...

Więcej