Model rodziny nowoczesnego społeczeństwa

dziecko Model polskiej rodziny dziś i model polskiej rodzinny kilkanaście czy kilkadziesiąt lat wcześniej są zupełnie inne. Od kilkunastu lat w Polsce utrzymuje się tak zwana depresja urodzeniowa. Zaobserwowano bowiem, że przeciętna liczba dzieci rodzonych przez kobietę w wieku od piętnastu do czterdziestu dziewięciu lat nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. Oznacza to, że będzie nas coraz mniej i coraz mniej będzie w przyszłości powstawać rodzin. Podkreślić należy przy tym, że spadkowi liczby rodzin towarzyszy trzykrotny spadek liczby rodzonych dzieci. Spadek dzietności jeszcze nie jest procesem zakończonym i dotyczy, w coraz większym stopniu, kolejnych roczników młodzieży. Co bardzo niepokojące mniej dzieci będzie rodzić się także z roczników wyżu demograficznego, który przypadał na lata osiemdziesiąte XX wieku. Osoby z tych roczników weszły już w wiek prokreacyjny, niestety nie powoduje to przyrostu demograficznego, jaki chciałoby się uzyskać. W sytuacji tej znamienne jest także to, że zawiera się dużo mniej małżeństw niż kilkanaście lat wcześniej. Mniejsza liczba zawieranych małżeństw powoduje, że jednocześnie, że wzrasta liczba tak zwanych dzieci pozamałżeńskich. Jeśli zaś nasze dziecko wychowuje się w rodzinie, która nie jest usankcjonowanym małżeństwem, ma ono o wiele mniej korzyści związanych z pomocą państwa. Ne mniej większa liczba dzieci pozamałżeńskich sprawia, że zwiększona zostaje presja na funkcje socjalne i opiekuńcze państwa. Państwo jednak nie zawsze jest w stanie skutecznie pomagać takim rodzinom. Rodzina w dzisiejszych czasach składa się przeciętnie z jednego lub dwojga dzieci. Dlaczego chcemy, by nasze dziecko było same w domu, nie miało żadnego rodzeństwa? Oczywiście jest jedna główna odpowiedź na to pytanie – nie stać nas na więcej dzieci. Odpowiada tak większość Polaków, którzy mają jedno dziecko. Być może jest w tym dużo racji, ale podkreślić także trzeba, że jedno dziecko nie utrzyma ciągłości pokoleniowej. Jedno dziecko nie będzie potem w stanie utrzymać swych rodziców. Poza tym bardzo niekorzystny jest stan, w którym nasze dziecko wychowuje się bez rodzeństwa. W rozwoju młodego człowieka ważny jest kontakt z innymi dziećmi. Jedynak często nie potrafi w przyszłości budować zdrowych relacji z innymi, ponieważ w dzieciństwie nie nauczył się tego, nie mając siostry ani brata. Małżeństwa posiadający dwoje dzieci są niejako idealnym modelem rodziny. Dwoje dzieci zastępują pokoleniowo swoich rodziców, mogą też utrzymać swoich rodziców, kiedy już dorosną. Poza tym w przypadku dwojga dzieci, zarówno jedno, jak i drugie nasze dziecko, wychowuje się w otoczeniu tego drugiego. Poznaje zatem życie w grupie, które jest namiastką późniejszego życia w społeczeństwie. Model dzisiejszy nie wróży dobrej przyszłości naszemu społeczeństwu. Warto, by dorośli ludzie zdali sobie z tego sprawę i starali się to zmienić. Dużo w tej kwestii zależy również od polityki prorodzinnej państwa, która może albo zachęcać albo zniechęcać do posiadania określonej ilości dzieci.

Tagi: rodzina, nowoczesność, społeczeństwo
Katalog podstron

Dlaczego nasze dziecko idzie na wagary?

Wagary istniały, istnieją i zapewne będą istnieć tak długo, jak istnieć będzie instytucja szkoły. Wagary są niejako tradycją. Są czymś niezbędnym dla istoty szkoły, przynajmniej w mniemaniu samych uczniów. Jest wiele powodów, dla których uczniowie re...

Więcej

Odżywianie sprzyjające uczeniu się

Różne produkty spożywcze wpływają w zupełnie inny sposób na nasz organizm. Jedne pomagają w utrzymywaniu odporności organizmu, inne pozwalają na to, że organizm ma dużo energii, która wykorzystywana jest w każdej sekundzie naszego życia. To, co jemy,...

Więcej